Pandemia choroby CoViD-10, wywołanej przez SARS-CoV-2 całkowicie zdestabilizowała życie wielu z nas. Pojawiające się na początku pandemii, nieraz przerażające doniesienia medialne, sprawiły że u znacznej części osób rozwinął się niemalże paniczny lęk przed wirusem, który z czasem zaowocował drugą skrajnością – lekceważeniem zagrożenia, które z początku było psychicznie wyolbrzymiane. W tym zamęcie medialnym i przy napływających z różnych źródeł sprzecznych informacji o koronawirusie, bardzo ważne jest, by zachować zdrowy rozsądek i pamiętać o zasadach sanitarnych, a poza tym – mieć świadomość, czy jest się w jednej z grup ryzyka, które są szczególnie narażone na ciężki przebieg choroby koronawirusowej.
Na wstępie warto przypomnieć, że nikt nie jest całkowicie bezpieczny od ryzyka ciężkiego przebiegu CoViD-19. Niemniej, istnieją pewne grupy, wśród których ryzyko to jest znacznie większe niż u reszty ludzkości. Najczęściej wymienianą z takich grup są oczywiście seniorzy (osoby po 65.-70. roku życia), wśród których śmiertelność choroby koronawirusowej oscyluje na poziomie nawet kilkunastu procent. W niebezpieczeństwie są również osoby z upośledzeniem odporności (na przykład chorzy na AIDS lub nowotwory), pacjenci zmagający się z innymi chorobami układu oddechowego lub schorzeniami sercowo-naczyniowymi, alkoholicy, palacze i osoby otyłe. Jak nietrudno zgadnąć, nakładanie się kilku tych cech u jednej osoby wielokrotnie zwiększa ryzyko ciężkich powikłań i zgonu z powodu CoViD-19. Wśród młodych, zdrowych osób, a zwłaszcza dzieci, ciężkie przypadki należą do rzadkości, a śmiertelność jest bliska zeru, co nie oznacza, że ktokolwiek może lekceważyć możliwość zachorowania.