Wraz z jesienią przychodzi okres, w którym wielu początkujących biegaczy rezygnuje z dalszych treningów. Uzasadnieniem są zazwyczaj te sam argumenty dotyczące zimna i tego, że możemy się przeziębić. Oczywiście trudno dyskutować z tym, że zimno powoduje dyskomfort, jak najbardziej, w trakcie biegania jednak bardzo szybko się rozgrzewamy i nawet ujemna temperatura przestaje nam przeszkadzać. Co do przeziębienia się, jest to kwestia odporności konkretnego człowieka, ale możemy skutecznie zminimalizować ryzyko poprzez odpowiedni ubiór.
Odzież do biegania musi przede wszystkim oddychać, nie ubierajmy się grubo, unikajmy też syntetycznych materiałów. Najczęstszym błędem, wbrew pozorom, jest ubieranie się za ciepło. Poprzez intensywną pracę mięśni w trakcie biegu bardzo szybko się rozgrzewamy. Strój powinien więc być więc zawsze odrobinę za lekki na panujące warunki. Niezbędne są oczywiście dobre buty do biegania, zapewnią one przyczepność na deszczu i śniegu, będą też chronić stopę przed zimnem. Konieczne jest też zaopatrzenie się w oddychającą czapkę lub komin, który posłuży jako nakrycie głowy.
Odzież termoaktywna świetnie zatrzyma ciepło, a jednocześnie uchroni nas przed poceniem się. Jeśli nie jesteśmy zwolennikami typowo sportowych rozwiązań, z powodzeniem możemy też wybrać wysokiej jakości ubrania uznanych marek, takich jak Calvin Klein bluza to podstawa w ochronie przed zimnem. Musi być ona odpowiednio dopasowania i niezbyt gruba, żeby mogła oddychać. Model z kapturem może też dodatkowo zabezpieczać przed wychłodzeniem głowy. Bardzo ważna jest też swoboda ruchów.