Bezpieczeństwo na drogach w mieście zależy przede wszystkim od uważnej jazdy kierowców – żadne ograniczenia, nakazy i zakazy nie zastąpią zdrowego rozsądku. Jednak infrastruktura miejska także odgrywa niebagatelną rolę w manipulowaniu zachowaniem kierowców. Długie, proste drogi wręcz zachęcają do szybszej jazdy mimo ograniczeń prędkości, przejścia dla pieszych umieszczone w nieodpowiednim miejscu i nieoświetlone stają się wręcz pułapką na spacerowiczów, a chodniki pozbawione barier często zamieniają się w tymczasowy nielegalny parking uniemożliwiający przejście na przykład osobom z wózkiem. Dlatego można zadbać o bezpieczeństwo na drogach także poprzez wprowadzenie drobnych modyfikacji w mieście.
Nawet najbardziej ostrożny pieszy nie ma szans w razie wypadku z samochodem, a nie od dziś wiadomo, że za większość wypadków na drogach odpowiada nadmierna prędkość. Z tego powodu ważne jest zadbanie o to, aby szybka jazda była po prostu niemożliwa w mieście. W tym celu można część jezdni wydzielić za pomocą azylów drogowych, które sprawią, że wcześniej prosta droga stanie się nieco bardziej zawiła, a przez to będzie wymagała zwiększenia uwagi i zmniejszenia prędkości. Na szerokich przejściach dla pieszych przydatne będą bezpieczne wyspy, występujące jednocześnie z wydłużeniem czasu trwania zielonego światła na przejściu, a tam, gdzie kierowcy nagminnie ignorują przejścia bądź ograniczenia prędkości, świetnie sprawdzą się progi zwalniające. W przypadku takich produktów jak bariery, wyspy czy progi zwalniające cena różni się w zależności od zastosowanego materiału, jednak jest to inwestycja, która znacząco poprawia bezpieczeństwo. Warto pamiętać, że współcześnie w wielu krajach Unii Europejskiej dostrzega się potrzebę zmian w miastach tak, by to pieszy był priorytetem, dlatego to na kierowców należy nałożyć presję, by wszystkim żyło się bezpieczniej.