Rzadkie brwi lub zbyt jasne bądź nieforemne wymagają korekty. Zbędne pojedyncze włoski depilujemy pęsetą, nadając brwiom równy zarys. Aby uzyskać zadowalający wyrazisty ich wygląd, musimy uciec się do naturalnej bezpiecznej koloryzacji.
Od wieków znanym roślinnym barwnikiem do skóry i włosów jest sproszkowana lawsona. Po wyciągnięciu z niej lawsonu miesza się go z różnymi barwnikami, dzięki czemu powstaje henna brwi w różnych kolorach. Jej naturalny kolor to czerwień, ale dzięki barwnikom mamy do wyboru hennę czarną, brązową i rudą. Można nią barwić skórę i włosy. Nałożona na brwi i skórę w ich okolicach, by nadać im ładny kształt, utrzymuje się około 3 tygodni. Jeżeli nie zmywamy brwi tonikami do demakijażu, utrzyma się w niezmienionym odcieniu nawet ponad miesiąc.
Proces wydobywania lawsonu z rośliny jest mało skomplikowany. Należy dodać do proszku wody i kwasu np. cytrynowego i odstawić na kilka godzin bez dostępu powietrza. Po tym czasie dodajemy odpowiedni pigment. Gotową hennę dostaniemy w sklepach drogeryjnych i ekologicznych zielarniach, takich jak https://noblelashes.pl/. Pomimo iż jest to produkt bezpieczny, na bazie roślinnej, zawsze wykonujmy próbę uczuleniową. Nakładamy niewielką ilość preparatu na skórę, najlepiej w zagięciu łokcia i odczekajmy kilka godzin (najlepiej na całą dobę). Gdy nie pojawią się żadne wypryski ani nie będziemy czuć swędzenia skóry, bez obaw możemy przystąpić do koloryzacji brwi. Z czasem, gdy nałożony odcień zacznie blednąć, nakładamy na brwi i skórę kolejną porcję.