Wzrost wymagań odnoszących się do emisji spalin, zobligował producentów samochodów z silnikami wysokoprężnymi do zastosowania filtrów cząstek stałych, inaczej DPF. Zabieg ten ma na celu ograniczenie emisji cząstek sadzy, które stanowią efekt uboczny spalania paliwa. Dzięki podniesieniu ekonomiczności oraz dużej mocy, najnowsze silniki Diesla mogą śmiało konkurować z jednostkami benzynowymi. Czym więc wyróżniają się filtry DPF? Jaka jest ich budowa oraz zasada działania?
Budowa filtra cząstek stałych nie należy do skomplikowanych. Z jego fizycznym wyglądem możemy się zapoznać między innymi na stronie https://pamaku.pl/. Na rynku dostępnych jest kilka rodzajów filtrów, jednak największą popularność zyskał monolit ceramiczny. Swoim kształtem przypomina plaster miodu, jest zbliżony budową do katalizatora, jednak liczba kanalików jest znacznie większa. Bazą filtrów jest ceramiczny korpus, który umieszcza się wraz z katalizatorem w metalowej obudowie, wykonanej najczęściej ze stali nierdzewnej. Środek korpusu podzielony jest na kanaliki, które ułożone są do siebie równolegle. Jeden z końców każdego z nich musi być zatkany.
Kanały wlotowe, to takie, za pomocą których spaliny wpadają do filtra. Wydostają się one natomiast kanałami wylotowymi. Ścianki kanałów są porowate, co sprawia, że podczas przepływu spalin małe cząsteczki są w stanie przedostać się przez pory i „uciec” z układu wydechowego. Cząstki sadzy są natomiast zatrzymywane w środku. Ich nagromadzenie się po pewnym czasie jest tak duże, że utrudniony staje się proces przepływu spalin. Konieczne jest wtedy przeprowadzenie procesu regeneracji filtra cząstek stałych.