Jeśli jesteś czynnym palaczem, na pewno choć trochę interesujesz się różnymi drobiazgami, które mogą uprzyjemnić Ci czas inhalacji dymem lub też przygotowywanie papierosów, blantów albo innych sposobów delektowania się ziołowym suszem. W końcu każdy palacz ma na przykład swoje ulubione rodzaje zapalniczek – niezależnie czy są to klasyczne metalowe modele, czy plastikowe, kolorowe drobiazgi, którymi można wymieniać się ze znajomymi i wybierać zależnie od nastroju. Na rynku można odnaleźć naprawdę mnóstwo różnorodnych sprzętów, wśród których każdy, niezależnie od budżetu i potrzeb znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.
Już wybierając sposób palenia niezbędnym jest wybranie różnych akcesoriów – warto wspomnieć choćby bibułki, blety, mogące występować w dziesiątkach smaków, kolorów i rozmiarów, które mogą wzbogacać Twoją chwilę relaksu z blantem. Tak samo bonga – możesz wybierać i przebierać w rodzajach, formach, wzorach i kolorach – od zabawnego, który może być idealnym pomysłem na prezent, po gustownie wyglądające na regale, czy też masywne egzemplarze, którym niestraszne będzie stłuczenie, gdy będą krążyć z rąk do rąk podczas imprezy. Wśród całej gamy tych produktów możesz też znaleźć takie, które wcale nie zdradzają celu, do którego zostały stworzone, nie ma więc obawy, że zostaniesz przez kogoś negatywnie oceniony.
Warto jednak zacząć od początku – gdy zaopatrzysz się już w konopny susz, przydałoby posiadać także coś do jego rozdrobnienia. Najpopularniejsze i najpraktyczniejsze są młynki, zajmują one jednak trochę miejsca co nie jest problemem w domowym zaciszu, ale gdy chcesz wyjść i schować wszystko co potrzebne w niewielkiej kieszeni, idealnie sprawdzi się grinder w postaci kart, który także efektywnie spełnia swoje zadanie, a mieści się w portfelu, nie odbiegając rozmiarami od karty płatniczej. Gdy zamierzasz zwijać blanty, przydaje się tacka, na której położysz skruszony susz i będziesz umieszczał go w gotowej tutce lub bibułce, dodając wedle preferencji filtr. Możesz też do zwiniętego już blanta dopasować specjalny ustnik.
Nie można też nie wspomnieć o małej saszetce – sakiewce, w której wygodnie umieścisz wszystko, co potrzebne, by nagle zapalniczka nie gubiła się w przepastnej torbie, a bibułki nie mięły. To bardzo praktyczny gadżet, który zaoszczędza Twój czas na szukanie, a w dodatku za jego pomocą możesz wyrazić swój niezwykły styl. Ważnym tradycyjnym akcesorium jest też popielniczka, do której warto strząsać popiół, przydatna też do gaszenia i tymczasowego składowania resztek nadpalonych bibułek. Przydać może Ci się też waga, dzięki której z jubilerską precyzją odmierzysz ilość ziół, które zamierzasz spalić. Podsumowując, świat akcesoriów dla palaczy to prawdziwa studnia bez dna. Warto uprzyjemnić sobie palenie za pomocą różnorodnych gadżetów, które zostały wymienione – w końcu po to zostały wymyślone specjalnie od palaczy – dla palaczy!