Budowanie nowego osiedla mieszkaniowego na terenie, na którym wody gruntowe znajdują się dosyć wysoko, potrafi przysporzyć deweloperowi i firmie wykonującej roboty budowlane wielu kłopotów. Klasyczne systemy odwadniające są skomplikowane i bardzo drogie. Częstokroć mogą wręcz wpłynąć na delikatną kwestię rentowności przedsięwzięcia. Jednak XXI wiek przyniósł ze sobą nowe możliwości, które pozwalają na zastosowanie nowoczesnych technologii, które są korzystne cenowo i bardzo wydajne.
Ich działanie opiera się o system perforowanych przewodów rurowych, które zakończone są ssącym kolektorem. Są jak niezbyt głęboka, małośrednicowa studnia, przez co pozwalają na bieżącą kontrolę poziomu wód gruntowych. Wystarczy wejść na stronę https://hamer.pl/iglofiltry/, żeby przekonać się, że taki system jest wystarczający, aby zapewnić robotnikom suche i bezpieczne miejsce pracy. Umożliwia także posadowienie konstrukcji w taki sposób, żeby możliwe było wbudowanie jej elementów stabilizujących poniżej lustra wody.
Tę metodę stosuje się z powodzeniem także w przypadku budowy wielkich biurowców, ponieważ jest nie tylko ekonomiczna i wydajna, ale także elementy systemu igłofiltrowego można zamontować bardzo szybko i sprawnie. Umożliwia to szybkie prowadzenie robót i zapobiega powstawaniu niebezpiecznych oraz kosztownych opóźnień. Montaż i demontaż są proste, co pozwala na przenoszenie instalacji w zależności od potrzeb. Dlatego jest to w tej chwili najlepsze dostępne na polskim rynku rozwiązanie.
